Nie wiem jak można pobierać pieniądze za coś czego użytkownik nie moze otrzymać. To tak jakby pójść do sklepu, zapłacić za towar przy kasie i wyjść z pusta siatka. Kupilam ksiazke, ktora Woblink nie potrafi zaladowac. Ciagle dostaje komunikat o bledzie i zachecie kupna ksiazki jeszcze raz ( tym razem za darmo) , ale pomomo ponowien, nic nie wychodzi. Mam zamiar gdzieś to zgłosić . W końcu sklep to sklep, nie ważne ze internetowy, tu klient ma takie same prawa. Bardzo beznadziejna sprawa.